Witamy,

Jeśli wszedłeś na tego bloga to prawdopodobnie:

a) jesteś naszą rodziną lub znajomym i chcesz wiedzieć co z nami się aktualnie dzieje,

b) jesteś tak jak my zainteresowany motocyklami lub szalonymi wyprawami po świecie,
c) kliknąłeś przycisk „następny blog” i tutaj Cię właśnie przerzuciło;)

Jeśli szukasz na tym blogu informacji jak wygląda organizacja podobnych podróży lub chcesz poczytać o naszych przygodach to dobrze trafiłeś. Znajdziesz tutaj też trochę zdjęć z miejsc, które odwiedzamy.
W 2011 z sukcesem ukończyliśmy crazy-moto trip roboczo nazwaną Gruzja 2011 :) Gruzja był to kraj docelowy naszej podróży ale zawsze wychodzimy z założenia, że sama droga jest celem. Do tej pory 2012 rok to Bośnia i Hercegowina a teraz juz zrodził się pomysł na ... Trzymajcie kciuki!

Tutaj znajdziesz naszego nowego bloga szlaki swiata.

czwartek, 13 października 2011

Diablak

Ostatnio się strasznie rozleniwiliśmy, żadnych wyjazdów. Ani tych małych, ani tych większych, chyba wpadliśmy w wir miejskiego zgiełku. Nic nas nie usprawiedliwi dlatego nawet nie próbuje.
Ja nie o tym....
Dziwnym zbiegiem okoliczności z pewna grupa Panów, którzy się znają i cenią miała jeden niezaplanowany weekend w roku. Trzeba było to szybko wykorzystać.
I pojechaliśmy w góry na nocne wejście na Babia Gore – obejrzeć wschód Słońca.














Z zimnem potrafiliśmy sobie „jakoś” poradzić ;)














ale żeby od razu śnieg i mróz.
















Na samej górze widoczność bardzo słaba. Wietrznie i zimno ale spacer w nocy z czołówkami przez las
 i pod górę, świetny.














Wejście zaczęliśmy o 2.50 – niestety nie w tym kierunku ;)
prawidłowe podejście zaczęło się o 3.50














, że nam się nie spieszyło to po 6 rano byliśmy na szczycie.















Następne wejście na Śnieżkę, w grudniu  :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz