Witamy,

Jeśli wszedłeś na tego bloga to prawdopodobnie:

a) jesteś naszą rodziną lub znajomym i chcesz wiedzieć co z nami się aktualnie dzieje,

b) jesteś tak jak my zainteresowany motocyklami lub szalonymi wyprawami po świecie,
c) kliknąłeś przycisk „następny blog” i tutaj Cię właśnie przerzuciło;)

Jeśli szukasz na tym blogu informacji jak wygląda organizacja podobnych podróży lub chcesz poczytać o naszych przygodach to dobrze trafiłeś. Znajdziesz tutaj też trochę zdjęć z miejsc, które odwiedzamy.
W 2011 z sukcesem ukończyliśmy crazy-moto trip roboczo nazwaną Gruzja 2011 :) Gruzja był to kraj docelowy naszej podróży ale zawsze wychodzimy z założenia, że sama droga jest celem. Do tej pory 2012 rok to Bośnia i Hercegowina a teraz juz zrodził się pomysł na ... Trzymajcie kciuki!

Tutaj znajdziesz naszego nowego bloga szlaki swiata.

czwartek, 9 czerwca 2011

Kapadocia dzien ??

Wyruszyliśmy z Istanbulu w strone Ankary. Minelismy ja z pyty:) wielkim lukiem zeby dojechac po prostu jak najdalej w glab Turcji w strone Kapadocji. Mielismy na liczniku dziennym ponad 400km wiec zaczelismy rozgladac sie za jakims miejscem dobrym na rozbicie namiotu. Skoro w kolo wiele opustoszalych stacji benzynowych nasze szare komorki zaczely sie wyterzac w celu podbicia jednej z nich jako naszej bazy noclegowej  - Keskin to jest to! opuszczona nieco jak sie wydawalo stacja benzynowa okazala sie calkiem ruchliwym miejscem - dwoch mezczyzn i maly chlopiec. Chlopiec - Maslom Ates - lat okolo 8-9 zaczal sie szybko i ochocza zaprzyjaźniać  - pomogl rozbic namiot a jak dostal batonika i flage to nawet kolacja poczestowal :)












No i z rana wyruszylismy dalej w strone Goreme park czyli Kapadocji. Udalo sie dotrzec na miejsce okolo 10. Goreme camping swiecil pustkami wiec rozbilismy sie w wybranym miejscu (w cieniu jak sie nam wydawalo - o 7 rano okazalo sie ze jest w pelnym sloncu i nie da sie spac juz dluzej). Temperatura ponad 30C - w sam raz na chodzenei po skalkach:) open air museum, Urgup, wielblad z kamienia, sterczace peniski, kilka swiatyn wykutych w skale itp


























O Haiko z Hamburga bedzie potem












NOCLEG w GOREME (Kapadocja): pole namiotowe; 20TL
NOCLEG w drodze: namiot; 0zł






2 komentarze:

  1. Wspaniale zdjecia!:) nie wiem jak Wy dajecie rade, ale ogolnie hardcore;) Pozdr z Wro! AiM

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaden hardcore;)po prostu rewela,piszemy sie za rok na wspolny wyjazd;)
    KiT

    OdpowiedzUsuń