Witamy,

Jeśli wszedłeś na tego bloga to prawdopodobnie:

a) jesteś naszą rodziną lub znajomym i chcesz wiedzieć co z nami się aktualnie dzieje,

b) jesteś tak jak my zainteresowany motocyklami lub szalonymi wyprawami po świecie,
c) kliknąłeś przycisk „następny blog” i tutaj Cię właśnie przerzuciło;)

Jeśli szukasz na tym blogu informacji jak wygląda organizacja podobnych podróży lub chcesz poczytać o naszych przygodach to dobrze trafiłeś. Znajdziesz tutaj też trochę zdjęć z miejsc, które odwiedzamy.
W 2011 z sukcesem ukończyliśmy crazy-moto trip roboczo nazwaną Gruzja 2011 :) Gruzja był to kraj docelowy naszej podróży ale zawsze wychodzimy z założenia, że sama droga jest celem. Do tej pory 2012 rok to Bośnia i Hercegowina a teraz juz zrodził się pomysł na ... Trzymajcie kciuki!

Tutaj znajdziesz naszego nowego bloga szlaki swiata.

środa, 15 czerwca 2011

Co dalej??

Trzeba powoli myslec o powrocie :( ale przed tym Droga Wojenna i maly spacer w gory.
Myślimy o dwoch drogach do Polski.
Jeżeli chcecie aby dwojka dzielnych, szalonych dziwakow jezdzacych na ponad 20 letnim motocyklu wrocila na kolach przez Turcję wyślijcie komentarz o treści 1, a jezeli statkiem przez Ukraine wyslijcie komentarz o tresci 2. A może w ogóle maja nie wracac - 3 w komentarzu.
Autor: o
Etykiety:

5 komentarzy:

  1. Anonimowy15 czerwca 2011 22:47

    no to stawiamy na 3-ale nie wiem czy to dobry pomysl,przeciez pekniecie z objedzenia;)Wracac do chalupy ale juz;)Robota czeka;)
    KiT

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16 czerwca 2011 06:15

    3!!
    Zdecydowanie jeździjcie dalej

    OdpowiedzUsuń
  3. Waldek16 czerwca 2011 08:08

    3 po trzykroć 3 :-)))))))

    A tak poważnie, gdybyście wracali nazad przez Turcję i Bułgarię, to mój znajomy bułgarski akordeonista polecał Stare Miasto w Plovidiv, podobno ma klimat :-)

    WKSB
    w.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy16 czerwca 2011 13:19

    wybierz bramke no.3 STOP kasa wydana STOP dobrze sie bawimy STOP pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Bogdan17 czerwca 2011 09:26

    Jeżeli siodełka dają się w znaki wracajcie przez Ukrainę.
    Pozdrawiam Bogdan

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)